Łączna liczba wyświetleń

środa, 17 sierpnia 2011

moja dupa jest najważniejsza.

dziś strajk na kolei. wielu pasażerów było wściekłych. uważają, że tylko ich prawo do przejazdów ma być respektowane. prawo kolejarzy do godnej pracy już niekoniecznie. wielu pasażerów mówiło, by sprywatyzować kolej, bo w prywatnym przedsiębiorstwie strajk byłby niemożliwy, bo szef wywali z roboty no i zdążyliby (oni, pasażerowie) do pracy.. mówią to pewnie młodzi, wykształceni z wielkich miast, zapewne wyborcy PO.
zapominają tylko o jednym. jeszcze 25 lat temu strajk był aktem wielkiej odwagi. groziły za niego poważne konsekwencje i represje. nie chcą pamiętać, że jednym z postulatów w sierpniu 80 było właśnie prawo do strajku. chyba, że działa tu stare prawo. za "komuny" strajk był ok, a teraz za "demokracji" jest be.
w demokracji strajk jest jedną z najnormalniejszych form walki o własne prawa. jeśli ktoś tego nie rozumie, kierując się własnym, partykularnym interesem w stylu "moja dupa jest najważniejsza" to jest to bardzo przykre. należy mieć tylko nadzieję, że kiedyś stanie twarzą w twarz z koniecznością strajku. pytanie czy wtedy będzie się zastanawiał czy jego strajk komuś utrudni życie. jeśli kieruje się zasadą "moja dupa jest najważniejsza" to pewnie nie. dziś uważa strajk kolejarzy za nielegalny, ale kiedy sam będzie musiał po niego sięgnąć, wszystko będzie zapewne wg niego w najlepszym porządku. w końcu ważne, by zauważać tylko własne problemy, a te innych ludzi traktować jak wyssane z palca bajdurzenia o rzekomo poważnych problemach.
zadziwia mnie naprawdę postawa tak częsta w naszym kraju, że tylko moje problemy są warte uwagi, problemy natomiast innych to tylko przykrywka dla ich mętnych interesów. w ten sposób to społeczeństwo nigdy nie stanie na nogi, nigdy nie wywalczy należnych sobie praw. a kapitaliści będą tylko zacierać z radości ręce, że ludzie w naszym kraju nigdy nie będą w stanie się dogadać.
jak widać napuszczanie jednej grupy społecznej na drugą zawsze zdaje egzamin. po dupie wtedy obrywają wszyscy.

Brak komentarzy: