Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 11 sierpnia 2009

koncert Madonny a histeria polityczna

katoliccy "obrońcy moralności" w swojej walce ze złem tego świata objawiającym się koncertem Madonny w Święto Wojska Polskiego (15 sierpnia) postanowili wspomóc się bandytami mieniącymi się "kibicami" warszawskiej Legii. to znaczy jest to podobno "oddolna inicjatywa" tych bandytów, ale tak chce mi się w to wierzyć jak w zamachy bombowe w Warszawie w przeddzień wyborów prezydenckich w 2005 roku.
organizatorzy protestów nie odcięli się od zapowiedzi bandytów w szalikach na twarzach. cóż to może znaczyć? boją się ich tak bardzo, że nawet nie chcą odrzucić oferowanej "pomocy"? czy po prostu po cichu akceptują ten stan rzeczy licząc na jakąś zadymę. już zapowiedzieli, że "nie biorą odpowiedzialności". za jakiekolwiek naruszenia prawa przez tych dzielnych młodzieńców, albowiem cała wina spadnie na władze Warszawy, które zgodziły się na ten obrazoburczy koncert w rzeczonym Dniu Wojska Polskiego (co ma jedno z drugim wspólnego doprawdy nie wiem).
oczywiście fakt, że władze Warszawy są z PO, a protestujący z PiS nie ma tu żadnego znaczenia. to tylko dbanie o godne obchodzenie Dnia Wojska Polskiego nie zakłóconego żadnym koncertem jakiejś tam Madonny. nawet nie śmiem przypuszczać, że protesty odbywają się z tak niskich pobudek moralnych jak chęć zbicia kapitału politycznego. wszak PiS to partia nieskazitelnej moralności, bielsza niż koszula pięć razy wyprana w Vizirze i nie posuwa się się do tak podłej działalności jak robienie polityki za pomocą ulicznych burd.
mam nadzieję, że bandyci w szalikach Legii, którzy oczywiście całkowicie spontanicznie i dobrowolnie staną w obronie moralności miasta Warszawy zostaną wyłapani i przykładnie (lecz zgodnie z prawem) ukarani. mam również nadzieję, że wówczas PiS nie stanie w ich obronie wyjc jak zbity pies o zamachu na wolność i demokrację, o kneblowaniu niepokornych ust i tym podobnych głupotach na które każdorazowo daje się złapać nie do końca inteligentny elektorat. ale nie mam również co do tego wątpliwości. tak jak w przypadku kupców z KDT będzie to czysto polityczna rozgrywka, w której wszystkie chwyty dozwolone, a prawo i sprawiedliwość to dwa najmniej popularne wyrazy.

Brak komentarzy: