Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 14 kwietnia 2011

republika weimarska

dziś rano w TVP Info poseł Arkadiusz Mularczyk z partii, której nazwa normalnemu człowiekowi przez usta nie przejdzie wyraził opinię, że być może Katarzyna Herbert, wdowa po Zbigniewie została przez kogoś zainspirowana do wystąpienia z protestem w sprawie wykorzystania przez Jarosława Kaczyńskiego fragmentu wiersza jej męża.
w ogóle Mularczyk zdziwił się, że media zajmują się tą sprawą. przecież każdy ma prawo cytować dowolny fragment dowolnego utworu, a zwłaszcza fragment wielkiej literatury, która jak wiadomo jest własnością całego narodu. oczywiście cytować może każdy, ale w celach wzniosłych i uczciwych, a nie podłych, parszywych i bandyckich.. nikt nie ma prawa mieszać narodowego dziedzictwa kulturowego z błotem jak to właśnie uczynił guru Jaruś K. wykorzystywanie wielkiego wiersza równie wielkiego poety do celów bieżącej walki politycznej to przejaw zezwierzęcenia osobników z partii, co to jej nazwy żaden uczciwy człowiek nie jest w stanie wymówić.
wszystko zawłaszczają, wszystko jest ich. pod Smoleńskiem zginęły same pisuary. nie zginął nikt z SLD, Platformy, PSL-u. każda wzmianka o niepisuarowskich ofiarach powoduje natychmiastowy jazgot pisuarowych kundli, że w ten sposób umniejsza się pamięć o ich prezydencie. dobrze mówią "ich", bo nie był to żaden prezydent Polaków, tylko prezydent jednej partii.
w mediach nie mamy już wdowców, wdów ani sierot po politykach innych opcji. bliscy "obcych" zostali skutecznie wyeliminowani z publicznej debaty o katastrofie. nie mogli już znieść tego chamstwa, tej agresji, pogardy wobec wszystkich, którzy ośmielają się mieć inne zdanie niż pisuary. wystarczy zresztą posłuchać Pawła Deresza. jak on się wypowiada, jaką klasę sobą reprezentuje. jeszcze tylko on pokazuje się od czasu do czasu. reszta już dawno uciekła od tego cyrku, w którym wymachuje się sztandarem tej nędznej partyjki jakby od tego zależała przyszłość narodu i w którym to cyrku brylują wdowcy i wdowy po pisiorach. są na każdym kanale w każdym programie. dumni, zadowoleni, pewnie siebie. wymachują pięściami w stronę tych, co mają odmienne zdanie. nazywają ich zdrajcami, zaprzańcami. już nikt nie zakłóci tego jedynie słusznego przekazu o wielkiej tragedii jaka dotknęła pisiorów. nikogo więcej, tylko pisiorów, bo inni się nie liczą, nie mają prawa do pamięci, do uczczenia swych bliskich.
zawłaszczają symbole narodowe. tylko oni mogą się posługiwać biało-czerwoną flagą. tylko oni mogą śpiewać hymn. tylko oni mogą manifestować swoje przywiązanie do polskości. bo inni to tylko zakamuflowana opcja niemiecka. i rosyjsko-niemieckie kondominium.
w takich realiach do władzy doszedł Adolf Hitler. teraz jesteśmy świadkami narodzin jego następcy.

Brak komentarzy: