Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 3 kwietnia 2011

6 lat temu

dziś szósta rocznica mojego chrztu. warto było. to znaczy nie żałuję. te sześć lat pokazało mi jednak jak wiele jeszcze przede mną. jak wiele mi brakuje. ale cieszę się, że któregoś dnia Bóg stanął na mojej drodze i jestem tu, gdzie jestem.
ta notka nie musi być długa. bo o czym tu niby pisać? kolejny rok z Bogiem u boku. oczywiście nie zawsze było idealnie, ale tak prawdę mówiąc u kogo jest zawsze idealnie? takich ludzi nie ma. wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale Bóg i tak nas kocha.

Brak komentarzy: