Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 20 grudnia 2009

diabeł niszczy Kościół

Paweł pisał do Tymoteusza. unikaj bezsensownych dyskusji. zwłaszcza między chrześcijanami. są one furtką przez którą wpuszczamy złego. bramą dla konia trojańskiego jakim są próżne spory o sprawy często drugo lub trzeciorzędne. nie mamy tyle czasu, by go marnować. nie mamy tyle sił, by kierować je na rzeczy całkowicie zbędne.
macie pojęcie ile przyjaźni umarło, ile wspólnych akcji upadło tylko dlatego, że ludzie zwący siebie chrześcijanami woleli marnować czas na puste, ideologiczne spory zamiast wspólnie głosić ewangelię. ileż to razy chrześcijanie oddawali pole walkowerem, bo nie mogli się zdecydować czy głoszą Jezusa czy jakiś Kościół. ileż to razy udowadniali sobie swoje, często nic nie warte racje. a zły się cieszył. skakał z radości. upajał się widokiem skłóconych chrześcijan. wiedział, że nic z tego, co zaplanowali im nie wyjdzie. że znowu wygrał.
iluż ludzi mogło nie usłyszeć ewangelii tylko dlatego, że przywódcy kościelni nie mogli się zdecydować, kto będzie "szefem" misji. na czyje konto pójdzie ewentualny sukces. bo co do porażki to nawet jej nie dopuszczali. bo przecież działali pod "bożym namaszczeniem". tylko dziwnym trafem zawsze przeoczyli, że porażka już nadeszła.
diabeł przez puste spory niszczy Kościół. pamiętajmy o tym.

Brak komentarzy: