Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 27 grudnia 2009

nie jesteśmy plemionami w stanie wojny

wielu ewangelicznie wierzących chrześcijan (szczególnie tych "z urodzenia") niestety uważa się (choć pewnie nieświadomie) za lepszych od innych. taka mała, niewinna pycha. bo od urodzenia przyszło im żyć w środowisku, które jak sądzą jest środowiskiem pokazującym prostą drogę do nieba. niektórzy traktują to wręcz jak wyróżnienie. jakby Bóg przez postawienie ich w tej konkretnej rodzinie powiedział "jesteś dla mnie ważniejszy/a niż inni, którzy z mojej woli urodzili się gdzie indziej". jakby byli wybrani przez Boga, a inni byli tym samym odrzuceni. jakby Bóg przez "odpowiednie" urodzenie postawił ich od razu "w prawdzie", a innych "zmuszał" do jej ciągłego poszukiwania bez gwarancji znalezienia.
a jeśli to nie przeznaczenie, a zwykły przypadek? jeśli to, co oni uważają za wyróżnienie jest zwykłą wygraną na loterii narodzin? wiem, wtedy powiedzą, że to łaska boża przejawiająca się w ich życiu. a co by było gdyby historia potoczyła się inaczej? gdyby przykładowo taka Marzena zamiast przyjść na świat w rodzinie pastorskiej została córką np polskokatolickiego proboszcza. i czy coś by się zmieniło? nic, zapewne Marzena byłaby (naturalną) liderką młodzieży w swojej polskokatolickiej parafii. i również byłaby przekonana o swojej wyjątkowości. przecież Bóg uczynił ją córką kapłana. w dodatku kapłana Kościoła będącego w ogromnej mniejszości o muszącego się codziennie zmagać z piętnem seksty religijnej. a ci protestanci trzy ulice dalej to nawet nie wie co to za jedni. nie ma u nich sukcesji apostolskiej, nie ma kultu maryjnego i świętych. nie uznają naszych świętych patronów. a te ich msze. no masakra normalnie. dziki wrzask, taniec, muzyka jak na koncercie. gdzie tu szacunek dla Boga?. powinno się Go wielbić w ciszy i spokoju, w duchu przeżywając Jego obecność.
zdziwieni? przecież tak by właśnie było. Marzena urodzona zarówno w rodzinie pastorskiej jak i polskokatolickiej byłaby przekonana o swojej wyjątkowości. o tym, że w pewien sposób została wybrana przez Boga, który pobłogosławił ją środowiskiem sekowanym za wierność poglądom obcym dominującej większości.
przestańcie więc wywyższać się nad innych tylko dlatego, że jesteście zielonoświątkowcami. róbcie swoje, oddawajcie chwałę Bogu, żyjcie według Jego zasad, ale nie patrzcie na innych gorzej tylko dlatego, że należą do innego Kościoła.
nie zachowujcie się jak szalikowcy, którzy są gotowi się zabić tylko dlatego, że jeden ma na szyi barwy Legii, a drugi barwy Widzewa. chrześcijaństwo to nie walki plemienne.

Brak komentarzy: